„Koronka” na Łowisku Smolno – Łukasz Aleksander.
W czasie epidemii w końcu trzeba było rozpocząć sezon karpiowy. Późno go rozpoczynam w tym roku. Postanowiłem wraz ze znajomym , że wybierzemy się nad Jezioro Smolno.
Rozmawialiśmy już długo o tej wodzie, że musimy tam w końcu się wybrać. Zauważyliśmy, że jest wolne stanowisko, które nazywa się Dębowym. Bez zastanowienia zarezerwowaliśmy stanowisko i wybraliśmy się po raz pierwszy nad to urokliwe jezioro. To co tam zastaliśmy opisać można w jeden sposób – PETARDA. Bardzo ciekawa i według mnie nie odkryta woda, dużo powalonych drzew, gdzie tak naprawdę tam się wędkuje. Totalna masakra jeżeli chodzi o miejscówki, natomiast dająca piękne i waleczne karpie.
Szczęście „świerzaka” na nowej wodzie? Nie wiem, wytypowałem miejsce, które nazwałem „korona drzew”. Z miejsca tego nastąpiło branie pięknego karpia pełnołuskiego, którego waga przekroczyła 20kg.
Jest to tym samym moje nowe PB. Wracam nad tą wodę jak najszybciej, woda ma bardzo duży potencjał.
Polecam wszystkim!
P.S – miejscówka wytypowana nazwałem „korona drzew” , wyholowałem ją w czasie koronawirusa, i nazwałem tego pięknego karpia „koronka” 😊
Łukasz Aleksander.
